Pojemniki na mydło i związane z nimi koszty są różne. Można nabyć je w bardzo atrakcyjnych cenach. Nie brakuje jednak modeli, których wartość jest znacznie większa.
Odznaczają się one nie tylko typem materiału, z którego są wykonane, ale i rozwiązaniami technologicznymi takimi jak czujnik ruchu. Niezależnie jednak od tego, jakie wybierze się dozowniki do mydła w płynie (manualne czy bezdotykowe) każdy z nich posiada swoje własne wady, jak i zalety. Zapoznaj się z poniższym tekstem i przekonaj się, jakie one są.
Poziom zapewnianej higieny
Dozowniki bezdotykowe niepodważalnie w tej kategorii wypadają znacznie lepiej niż modele na przycisk, czy też pompkę. Dzięki nowoczesnej fotokomórce dozują na dłonie substancję, bez konieczności dotykania przy tym jakiejkolwiek nawierzchni. A to właśnie na niej gromadzić mogą się bakterie. Dlatego właśnie dozowniki bezdotykowe sprawdzają się wszędzie tam, gdzie normy zachowania higieny plasują się na naprawdę wysokim poziomie.
Obsługa danego urządzenia
Manualne pojemniki na mydło są banalne w obsłudze. Poza regularnym dolewaniem do nich substancji oraz czyszczeniem od wewnątrz raz na jakiś czas nie trzeba się już o nic martwić. W przypadku dozowników bezdotykowych jest inaczej, gdyż należy pamiętać o tym, aby wymieniać w nich baterie. Brak zasilania to i brak mydła.
Jaki model urządzenia pozwala zaoszczędzić?
Mimo tego, że dozowniki bezdotykowe są droższą opcją, niż ich manualne odpowiedniki, to podczas późniejszej eksploatacji pozwalają zaoszczędzić na substancji, którą się je wypełnia. Użytkownicy, otrzymawszy swoją porcję mydła, nie sięgają po nią zazwyczaj drugi raz. W przypadku przycisku czy też pompki są do dwa, a nawet trzy naciśnięcia, co generuje straty i szybsze zużycie.